Źródło: Franchising.pl
Data: 2015-06-27
Magdalena Witkowska stanęła przed wyborem – praca albo rodzina. Dziś już wie, jak pogodzić obie te rzeczy. Wychowuje dziecko i realizuje się zawodowo, prowadząc mobilne biuro podróży Travel Shops.
Magdalena Witkowska przez wiele lat związana była z branżą turystyczną. Podróże były jej pasją i zawodem. – Pracowałam jako pilot i rezydent. Jeździłam po Europie. Specjalizowałam się w Grecji i Turcji. Ale przyszedł moment, gdy pomyślałam, że chcę założyć rodzinę – opowiada rozmówczyni. – Niestety wiedziałam, że tego nie da się pogodzić z moją pracą.
Magdalena Witkowska postawiła na rodzinę. Wróciła do kraju, urodziła dziecko. Ale po ponad dwóch latach przerwy w pracy pomyślała, że czas znów zająć się swoim życiem zawodowym
Magdalena Witkowska szukała rozwiązania, które pozwoli połączyć pracę zawodową z wychowywaniem dziecka. Tak trafiła na ofertę franczyzową Travel Shops.
Turystyczna franczyza
– Chciałam nadal robić coś związanego z turystyką. Zaczęłam szukać rozwiązania, które pozwoliłoby mi łączyć pracę z wychowaniem dziecka – mówi Magdalena Witkowska. – Przeglądałam oferty franczyzowe. Szukałam sprawdzonego partnera. Ważne było dla mnie, aby miał siedzibę w Łodzi, gdzie mieszkam. Tak trafiłam na biuro podróży Travel Shops.
Magdalena Witkowska wysłała swoje CV, później obyła kilka rozmów z właścicielami firmy. Travel Shops oferuje partnerom możliwość prowadzenia stacjonarnego biura podróży, współpracę w opcji tzw. Net Partner (czyli internetową sprzedaż ofert) oraz Mobile Partner (sprzedaż ofert na spotkaniach u klienta). – Zdecydowałam się na ostatnią formę franczyzy. Dzięki temu tak naprawdę mogę pracować wszędzie: w domu, na działce – tłumaczy Magdalena Witkowska. – Sama reguluję sobie czas pracy, oczywiście uwzględniając przy tym potrzeby klientów.
Praca mobilnego partnera polega na bezpośrednich spotkaniach z klientami, w dogodnym dla nich miejscu i czasie. Sprzedawca przyjeżdża np. do ich domu i pomaga dobrać idealną wakacyjną ofertę. Na początek trzeba więc zbudować sobie bazę klientów, zainteresować ich swoją ofertą, namówić na spotkanie.
Idealnie dla mamy
Franczyzobiorczyni Travel Shops dopiero zaczyna rozkręcać swój biznes. Na początek chce zainwestować w reklamę.
– Zamierzam rozwiesić banery przy dużych osiedlach domków jednorodzinnych. Tam mieszkają raczej osoby zamożniejsze, które częściej podróżują – tłumaczy. – Będę też zostawiać wizytówki w salonach spa, gabinetach kosmetycznych i salonach fryzjerskich. Liczę na to, że każdy zadowolony klient poleci mnie swoim znajomym.
Franczyzobiorca, który zdecyduje sie współpracować z Travel Shops na zasadach Mobile Partner musi zainwestować co najmniej 4,9 tys. zł. Do pracy partner mobilny potrzebuje właściwie tylko laptopa i telefonu. Ryzyko biznesowe ponosi więc niewielkie.
Magdalena Witkowska na pracę rezerwuje sobie pięć godzin dziennie (w tym czasie dzieckiem zajmują się babcie), poza tym ma czas dla domu i rodziny. – Ale oczywiście w każdej chwili mogę odebrać telefon od klienta, albo ewentualnie zaproponować, że oddzwonię za jakiś czas – podkreśla. – Uważam, że to idealna forma pracy dla młodej mamy. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że siedzę w biurze po 8 czy nawet 10 godzin dziennie, patrząc ciągle na zegarek i zastanawiając się, kiedy wrócę do dziecka. Miałam oferty takich prac, ale z nich zrezygnowałam.
